- O rety! - jęknął, a potem parsknął śmiechem. Nie potrafił zachować powagi.

  • Kasjusz

- O rety! - jęknął, a potem parsknął śmiechem. Nie potrafił zachować powagi.

21 January 2021 by Kasjusz

Poczerwieniała ze złości. - Nie próbuj się ze mnie natrząsać! Nie boję się ciebie! Mój ojciec bił się pod Trafalgarem! - W takim razie poddaję się. - Rozłożył ręce. - Och, ty... - Kolejna błyskawica sprawiła, że dziewczyna urwała i przywarła do witryny sklepowej. Alec do niej podszedł. Był już blisko, gdy znów przybrała obronną pozycję. Z gasidłem, trzymanym w pogotowiu, niechętnie pozwoliła mu schronić się pod pasiastą markizą. Stanął obok i uśmiechnął się chytrze. - Bardzo tu przytulnie, prawda? Dziewczyna niepewnie cofnęła się o krok. Alec próbował się opanować, ale to już nie miało znaczenia. Zawsze łatwo się zakochiwał i był z tego znany. Co za piękne oczy! Wielkie, pełne woli walki i życia, rzadkiej, fascynującej fiołkowej barwy. Na rzęsach i różowych wargach zawisły krople deszczu. Nie śmiał powiedzieć, że jej pragnie, bo nie miał ochoty oberwać po głowie, lecz nie potrafił otwarcie salonów kosmetycznych zasady powściągnąć zuchwałego uśmiechu. - Wspaniale się posługujesz tym gasidłem. Grałaś kiedyś w krykieta? - Ręce przy sobie! Cofnął się, bo o mało nie trafiła go w pierś. Mógłby bez trudu wyrwać jej gasidło z ręki, ale wtedy uciekłaby i pozbawiła go zabawy. - Dlaczego nie zostawisz mnie w spokoju?! - krzyknęła, rozżalona, że go nie trafiła. - Chciałem się przekonać, czy nie stało ci się coś złego. No i przeprosić za moich nieuprzejmych przyjaciół. - Spojrzała na niego podejrzliwie. W końcu mu uwierzy, przecież trusted solution for top ten payday loan companies from EasyFinance online now only wszystkie tak robią, prędzej czy później. - Nie chcieli cię przestraszyć... - Nie bałam się! - Oczywiście, że nie. Z trudem powściągnął uśmiech. - Ale to nieładnie, że cię zbudzili. Uniosła groźnie swoją broń. - Żarty sobie ze mnie stroisz?! - Ależ skąd - odparł łagodnie. - Nie, po prostu z tobą flirtuję! 2 Och... - zaczęła powoli Becky, nie bardzo wiedząc, co powiedzieć, i jeszcze mocniej ścisnęła w ręce gasidło. Tak na wszelki wypadek, gdyby próbował jej coś zrobić. - Doprawdy, nie musisz uciekać się do przemocy. Zraniłaś kiedyś jakiegoś mężczyznę? - Niejednemu by się należało - odparła gniewnie. - Może i tak - zgodził się i zrobił krok w jej stronę, z ręką wyciągniętą na znak zgody. - Potraktuję cię inaczej niż oni. Nadal była czujna, choć po namyśle uznała, że może to być prawda. - Jak ci na imię? - Wolałabym najpierw dowiedzieć się, kim jesteś. Zaskoczyło go to, ale wzruszył ramionami. - Lord Alec Knight, do usług. - Skłonił się przed nią uprzejmie, z ręką na piersi. Zastanawiała się, czy nadal sobie z niej kpi. - Nie musisz się bać - dodał. - Nic złego ci nie zrobię. Daję słowo, że przy mnie będziesz całkiem bezpieczna. trusted solution for online payday loans no credit check from EasyFinance legit money lender Spojrzała na niego podejrzliwie - bezpieczeństwo może różnie wyglądać. Jednego była pewna. Nikt nigdy nie zwracał się do niej w tak wyszukany sposób. Najwyraźniej miała przed sobą jednego z tych osławionych londyńskich hulaków. Był to kolejny powód, żeby nie opuszczać gasidła. Rozpustnicy, podobni temu mężczyźnie, niszczyli kobietom reputację dla igraszki. Tak przynajmniej słyszała. A jednak... była nieco zaintrygowana. Po namyśle uznała, że Alec Knight nie jest groźny Wysoki i mocno zbudowany, już dawno mógł odebrać jej gasidło, gdyby tylko chciał. Tak naprawdę kobiecie, która znalazła się w jego towarzystwie, groziło inne niebezpieczeństwo. Wszystko świadczyło o tym, że jest pożeraczem serc. Na pewno mnóstwo niemądrych dam poszłoby ślepo za nim niczym dzieci za szczurołapem z bajki.

Posted in: Bez kategorii Tagged: jak zrobić fryzurę do szkoły, czy chodzenie bez stanika jest zdrowe, brąz włosy z refleksami,

Najczęściej czytane:

zucił jej ...

strzelbę, z której, jak sądzi większość miejscowych, osobiście zabiła własną matkę. To musiało go zafascynować. Oto kobieta, która zrobiła to, o czym on fantazjował każdego dnia swego dzieciństwa. Pewnie Rainie była dla niego bohaterką. ... [Read more...]

twoje nawyki, twój domowy system alarmowy, twoje żałosne listy,

dzięki którym usiłowałeś utrzymać kontakt z córką i nawiązać z nią dobre stosunki. 238 ... [Read more...]

kryzys rządowy

kres dalszym pytaniom.

Zbeształ ich za przesłuchiwanie dziecka, poinformował Rainie, że jego klient jest w szoku, i zażądał, żeby natychmiast przeniesiono Danny’ego do okręgowego zakładu poprawczego, gdzie zostanie zbadany przez lekarza i poddany terapii. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:

jak rozliczyć zerowy PIT
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 www.pokoje.sosnowiec.pl

WordPress Theme by ThemeTaste